Czekoladowy kubek ratunkowy - zestaw jednoosobowy. Dla jednego wygłodniałego łakomczucha! To taki murzynek w 5 minut bez użycia piekarnika. Ekspresowa odpowiedź na czekoladowe S.O.S. przychodzi z kuchenki mikrofalowej! Koniecznie dodajcie wymienione w przepisie kawałki czekolady i ciasto jedzcie jeszcze ciepłe. Łyżeczką. Z kubeczka. AM!
Składniki (1 kubek o pojemności ok 350-400 ml):
4 łyżki mąki
3 łyżki cukru
2 łyżki gorzkiego kakao
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
2 "rządki" czekolady mlecznej lub gorzkiej posiekane w drobną kostkę
2 łyżki rozmąconego jajka (1 jajko starczy na 2 porcje)
3 łyżki mleka
3 łyżki oleju
pół łyżeczki cukru waniliowego lub odrobina cynamonu
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wymieszać razem. Można to zrobić w osobnej misce lub od razu w kubku, w którym będziemy ciasto gotować i podawać. Kubek z masą czekoladową wstawić do kuchenki mikrofalowej i gotować 2:30 - 2:45 minuty. U mnie przy mocy 650 W zajęło to około 2:45 minuty. Gotowe ciasto przestudzić chwilę a następnie podawać i jeść łyżeczką prosto z kubka. Najlepsze jeszcze ciepłe. Można serwować z bitą śmietaną, lodami, owocami lub bez dodatków. Smacznego!
Przepis pochodzi stąd, wprowadziłam drobne zmiany w swojej wersji.
Dziwne, nigdy nie robiłam tego kultowego już ciasta. Będę musiała spróbować, oj zdecydowanie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.relishmeals.blogspot.com
Nie mogłaś mnie łatwiej skusić ;P
OdpowiedzUsuńMuszę się przyznać, że jeszcze nigdy nie piekłam ciasta w mikrofalówce, a wygląda baardzo apetycznie i zachęcająco :-)
OdpowiedzUsuńpamiętam jak kiedyś zrobił je mój brat i bylam w szoku, że przepis znalazł na demotywatorach :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam, ale widziała wiele razy:) jestem pod wrażeniem, że tak ładnie wychodzi!
OdpowiedzUsuńOj, zrobilo furore swego czasu - i nic dziwnego, bo nie dosc, ze szybkie, to jeszcze pyszne :)
OdpowiedzUsuńZROBIŁAM! WYSZŁO! CUD :)
OdpowiedzUsuńprosty i szybki sposób na smaczny deserek ! podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńkażdy łakomczuch byłby szczęśliwy z taką filiżanką
OdpowiedzUsuńZjadłabym cały kubeczek :)
OdpowiedzUsuńJak na deser w postaci ciasta, który można przyżądzić w 10 min poprostu boskie. Moja propozycja wstrzyknąć w środek mus owocowy... ymmmm niebo w gębie, palce lizać *.*
OdpowiedzUsuńoch, zajadamy się tym w naszym studenckim mieszkaniu, gdy deszcz, zimno, a nauki jak zwykle za dużo. w ciepłej, małej kuchni, wśród uśmiechów smakuje najlepiej.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Świetny i szybki deser.Pozdrawiam Christopher
OdpowiedzUsuńPomysł genialny, brakuje mi tylko mikrofalówki :D
OdpowiedzUsuńNiezły sztywniak z tego wychodzi. Chyba, że Ty pieczesz to w piekarniku a nie gotujesz w mikrofali :)
OdpowiedzUsuńMozna dobrac dla 4 osób zwiekszajac czas i składniki? Jaka opcje wybrać: Gotowanie z opiekaniem?, 600 W. 1100 griil, Czy opiekanie z uzyciem stojaka? bo bez nie mozna
OdpowiedzUsuńRadzę poeksperymentować z czasem i ilością składników w większym naczyniu, sama ograniczyłam się jedynie do kubka :) Myślę, że funkcja grill odpada, odpowiednia będzie podstawowa funkcja gotowania. W mojej kuchence był to zwykły podstawowy tryb grzania.
Usuńwięc trzecia najpopularniejsza chyba opcja gotowanie z odgrzewaniem :) w instrukcji pisze że 90 % - smażenie - 765 W, Wybiore wysoki - 100 % - 850 W.
Usuń