Bardzo cienkim, bo z tortilli. Dawno nie było o pizzy. A ponieważ przedwczoraj przygotowywałam domowe pszenne tortille, była wspaniała okazja, żeby nadrobić zaległości. Ekstremalnie cienki spód, przyjemnie opieczony, no i cała reszta, którą w pizzy uwielbiam. Opowiadałam Wam już chyba setki razy! Dość gadania i do roboty, chciałoby się rzec, ale roboty jest niewiele, no i pogadać można dodając ulubione składniki - każdy na swój placek.
Składniki:
pszenne tortille (mogą być domowe - przepis tutaj, lub gotowe, ze sklepu)
puszka pomidorów (najlepiej krojonych)
kilka ząbków czosnku
sól, oregano
starta mozzarella
ulubione dodatki np. cebula, papryka, oliwki, pieczarki, kapary, szynka, salami, wędzony łosoś itp.
Przygotowanie:
Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy, wrzucić pomidory z puszki, wcisnąć 1-2 obrane ząbki czosnku i smażyć na średnim ogniu, aż powstanie dość gęsty sos. Doprawić solą do smaku. Taka porcja sosu wystarczy na 4-6 placków. Piekarnik rozgrzać do temperatury 220 C. Tortille wysmarować sosem pomidorowym, posypać niewielką ilością startej mozzarelli, dodać ulubione dodatki (u mnie cebula, szynka, papryka), a następnie posypać drugą warstwą startego sera. Na koniec posypać oregano. Tak przygotowane pizze układać na kratce - dzięki temu spód się podpiecze. Można piec na blasze, ale wtedy spód pozostanie miękki. Piec około 8-10 minut (trzeba co parę minut kontrolować, bo pizza szybko się przyrumienia). Na serze powinny pojawić się bąbelki, a brzeg tortilli lekko się zarumieni. Przed podaniem można podzielić na mniejsze kawałki. Smacznego!
pizza... taka włoska, na cienkim spodzie - pycha!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł ! ;) muszę Ci go podkraść i wykorzystać w najbliższym czasie ;)
OdpowiedzUsuńPolecam! Ja już mam ochotę na powtórkę :)
UsuńAle świetny pomysł. Wiesz, chyba tylko raz w życiu robiłam domową pizzę, ale tak patrzę i patrzę, i zdaje mi się, że na pewno to powtórzę. Wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńSprytne:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Na pewno kiedyś wykorzystam.
OdpowiedzUsuńNo już cieńszego spodu chyba nie da się zrobić :D! Super pomysł i przepięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pizze na tortilli!
OdpowiedzUsuńmniam mniam ale mi slinka kapie!
OdpowiedzUsuńKolejny dowod, ze spody do tortilli maja rozne zastosowania :)
OdpowiedzUsuńAle fajne smakocie!!! Trafiłam na Twojego bloga i już tu zostaję :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńProste, szybkie danie, jak dla mnie bomba !:)
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco!
OdpowiedzUsuńUwielbiam pizze na cienkim cieście :)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł z tymi tortillami. już gdzieś to widziałam jako 'pizza dla studenta' :) prosto i smacznie - to lubię!
OdpowiedzUsuńrozmarzyłam się, bo jeszcze 2 dni temu jadłam pyszną pizzę we Florencji :( ale swoją drogą takie domowe tortille są świetne! dają tyle możliwości :)
OdpowiedzUsuńAleż smakowita ta Twoja pizza! Dodatkowo przepis jest bardzo zachęcający:)
OdpowiedzUsuńsuper, nie pomyślałabym żeby zrobić pizze na tortilli!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, robię dzisiaj! :)
OdpowiedzUsuńMmm pizza wygląda niesamowicie. Uwielbiam pizzę na cienkim cieście, a pomysł z tortillą jako spodem jest po prostu świetny. Na pewno spróbuje tego innowacyjnego przepisu na oryginalną pizzę. Ciekawe czy moja rodzina zgadnie co jest jej spodem. :)
OdpowiedzUsuń