Jesień to początek sezonu na zupy. Chochle, miski i talerze wypełnione rozgrzewającymi wywarami. Ciche siorbanie przy kolejnej łyżce parującej zupy. Tym razem aromatyczna, słodkawa cebula, lekko kwaśne pomidory i powoli mięknące grzanki. Jedzcie szybko, póki jeszcze lekko chrupią!
Składniki (na ok 4 porcje):
5 średnich cebul
puszka krojonych pomidorów
5-6 szklanek bulionu warzywnego
4 łyżki oliwy
czubata łyżka mąki pszennej
kilka kromek czerstwego pieczywa
pieprz, sól
Przygotowanie:
W głębokim dużym rondlu rozgrzać 3 łyżki oliwy. Cebulę pokroić w talarki i lekko zarumienić na oliwie. Pomidory odsączyć z zalewy i dodać do cebuli, smażyć kilka minut. Zalewę od pomidorów odstawić na później. Cebulę z pomidorami oprószyć mąką i wymieszać dodając kilka łyżek zimnej wody. Dolać bulion, najlepiej gorący, oraz sok z pomidorów. Gotować na małym ogniu przez 10 minut. Doprawić do smaku solą oraz pieprzem. Żeby przygotować grzanki, rozgrzać na patelni łyżkę oliwy. Pieczywo pokroić w kostkę o boku ok 1-1,5 cm i zrumienić na oliwie, przewracając kilkukrotnie, aż grzanki będą chrupiące. Zupę podawać gorącą, posypać grzankami tuż przed podaniem.
Piękna zupa! Uwielbiam cebulową, z pomidorami jeszcze nigdy nie jadłem, ale dam się skusić :)
OdpowiedzUsuńrozgrzewająca i do tego ma piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Zapisałam do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńoj, taką miseczkę z zupą, to ja bardzo chętnie :) i duuużo grzanek!
OdpowiedzUsuńdawno nie robiłam takiej zupki:) a uwielbiam
OdpowiedzUsuńTakiej cebulowej jeszcze nie robilam. Musi fantastycznie rozgrzewac!
OdpowiedzUsuńWygląda na prawdę smacznie, idealna na jesień!
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne zdjęcia! Chetnie wypróbuję Twój przepis, bo zupka zapowiada się wyśmienicie.
OdpowiedzUsuńZapisuję przepis :) Uwielbiam zupę cebulową, ale zwykle robilam ją nieco inaczej
OdpowiedzUsuńpiękna :-)
OdpowiedzUsuńOłjea, poproszę ^^
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam zupy cebulowej ale może spróbuje;)
OdpowiedzUsuńhttp://stylize-yourself.blogspot.com/
Ja nie umiem gotować zup więc postanowiłam to zmienić i Twoją zapisałam jako pierwszą do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńPolecam do wypróbowania też pozostałe przepisy na zupy: http://smakocie.blogspot.com/search/label/zupy
Usuńtaka zupa cebulowa to dla mnie nowość i wyobrażam sobie, że siedzę zapeklowana w kocyk i sobie ją jem, kiedy jest mi zimno i jesienno :)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis, pewnie zupka świetnie też rozgrzewa:)
OdpowiedzUsuńdalam się skusić, jutro zrobię ;)
OdpowiedzUsuńZupka faktycznie bardzo dobra i prosta.. W moim przypadku za mało "przyrumieniłem" cebulę, ale i tak jest rewelka ;)
OdpowiedzUsuń