Chocolate chip cookies. Maślane, przyjemnie się kruszące i z kawałkami czekolady. Takie jak Ciasteczkowy Potwór lubi najbardziej. Myślę, że w każdym z nas drzemie taki potwór. Pytanie tylko, czy odważycie się go obudzić? Jeśli tak, to te ciasteczka sprawdzą się idealnie! Robi się je ekspresowo i równie szybko zjada! Gwarantuję, że zaczną znikać tuż po upieczeniu, są wtedy lekko miękkie i lepkie w środku. Pycha!
Składniki (na 2 blachy - około 20 sztuk):
125 g masła
100 g drobnego cukru
75 g brązowego cukru
1 jajko, lekko rozmącone
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii (lub cukru waniliowego)
150 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
100 g groszków czekoladowych lub posiekanej na drobne kawałki czekolady gorzkiej lub mlecznej (w tym przypadku można dać o około 20 g mniej cukru)
Przygotowanie:
W małym rondelku roztopić masło. Do miski wsypać cukier biały i brązowy oraz waniliowy (jeśli używany zamiast ekstraktu), dodać roztopione masło i rozmieszać dobrze drewnianą łyżką. Dodać jajko i wymieszać. Przesiać mąkę wraz z proszkiem do pieczenia, dodać sól i wymieszać całość. Na koniec dodać kawałki czekolady i wymieszać. Dwie blachy wyłożyć papierem do pieczenia. Za pomocą łyżeczki wykładać porcje ciasta pozostawiając dość dużo miejsca (ok. 4 cm) dookoła każdej z nich. Piec w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni Celsjusza przez około 10 minut - aż się wyraźnie zarumienią. Wyjąć z piekarnika i wystudzić chwilę na blasze, aby mogły zastygnąć, a następnie przenieść na kratkę i przestudzić zupełnie (choć nie wierzę, że będziecie czekać na ten moment).
smaczne ciacha ,ciasteczkowy potwór na pewno się ucieszy !
OdpowiedzUsuńMleczko i ciacha, pychota :D
OdpowiedzUsuńZgłasza się ciasteczkowy maniak! Ostatnio jadłabym same ciasteczka, mniam:)
OdpowiedzUsuńTe ciasteczka i szklanka mleka to klasyczny przepis na powrót do dziecięcego szczęścia :) Pamiętam, jak zajadałam się takimi u Babci :)
OdpowiedzUsuńOmnomnomnomnom ;) Wyglądają świetnie.
OdpowiedzUsuńkapitalne pieguski:) w sam raz do mleczka
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś, jeju!
OdpowiedzUsuńo! ciasteczka! porywam!:)
OdpowiedzUsuńTakie ciastka są moimi najulubieńszymi. Chyba jestem Ciasteczkowym Potworkiem, który je dzisiaj upiecze:)
OdpowiedzUsuńściskam!
Smaczne są bardzo. Też je robię od czasu do czasu jak to przystało na ciasteczkowego żarłoka. :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie ciasteczka. Tylko zamoczyć w mleku i wcinać! ;)
OdpowiedzUsuńCiasteczkowy potwór mówisz? To coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńJak ktoś w końcu wymyśli przepis na podobne ciasteczka, tylko z olejem rzepakowym zamiast masła to proszę o info! ;) Koniecznie, bo na ich widok mi cieknie ślinka, a niestety ze względów zdrowotnych masło poszło w odstawkę, zostały mi tylko oleje roślinne... :/
OdpowiedzUsuńMam 15 lat i zachciało mi się testować wszystkie rozaje ciasteczek x)
OdpowiedzUsuńZaraz okaże się czy te są dobre :)
Hej, zrobiłam ciasteczka i mam dwa zastrzeżenia:
OdpowiedzUsuń- dla mnie 100g czekolady to za dużo (zwłaszcza gorzkiej)
- moje nie wyszły takie ładne! ;)
Fajne ciasteczka dla ciasteczkowych potworów :)
Właśnie takiego przepisu szukałem ,na właśnie takie ciacha! super ! :P
OdpowiedzUsuńŚwietne. :) łatwe i szybkie
OdpowiedzUsuńZapomniałabym dodać,ja użyłam zwykłego cukru i też dobre. :)
Usuńczy to jajko mam dodac do goracego masła z cukrem?
OdpowiedzUsuńNajpierw roztopione masło należy wymieszać z cukrem, mieszanka nie powinna być już wtedy gorąca i bez obaw będzie można dodać jajko. Jeśli byłoby inaczej można chwilę przestudzić masło z cukrem, ale nie sądzę, żeby była taka potrzeba. Pozdrawiam! :)
UsuńJest godzina 00.40 a ja zjadłam chyba tonę tych potworków ;)
OdpowiedzUsuńJak je zobaczyłam , od razu pobiegłam do kuchni piec , rzeczywiście są pyszne i znikają w mgnieniu oka !
Bardzo fajny blog , ciekawe przepisy ! Będziemy tu zaglądać .
Pozdrawiamy !! Donna i Kejt
Aaach! Sama bym pożarła teraz tuzin tych ciastek!
UsuńDzięki za miłe słowa! Zaglądajcie, smakujcie - zapraszam! :)
Robię te ciastka już chyba z 3 raz i dalej nie wychodzi mi jak trzeba. W związku z tym chciałabym dowiedzieć się: Czy margarynę do cukru dodajemy gorącą czy ostudzoną? i jak wygląda margaryna zmieszana z cukrem? łatwo się łączy? bo robiąc właśnie teraz te ciastka masa cukru z margaryną wygląda raczej jakbym wlała tam oleju i nie jest za bardzo jednolita, czy tak ma być? nie wiem czy kontynuować pracę bo nie wiem czy mi coś z tego wyjdzie.. I co zrobić żeby cukier rozpuszczał się szybciej w margarynie? bo idzie to naprawdę mozolnie...proszę o poradę ;)
OdpowiedzUsuńMarleno, czy próbowałaś może przyrządzić te ciastka na bazie masła? Zwróć uwagę, żeby było to prawdziwe masło a nie miks. Na temat zachowania się rozpuszczonej margaryny trudno mi się wypowiedzieć, ponieważ zwyczajnie z niej nie korzystam. Masło i margaryna ze względu na spore różnice w składzie potrafią się zupełnie inaczej zachowywać, może stąd trudności w przygotowaniu ciastek? Warto w tym przypadku trzymać się przepisu :)
Usuńwłaśnie upiekłam i są masakrycznie słodkie, nawet się trochę zdziwiłam, że więcej cukru niż mąki, no i nie są całkiem udane, ale co tam wszystkiego trzeba spróbować.
OdpowiedzUsuńpyszne
OdpowiedzUsuńMam pytanie natychmiastowe
OdpowiedzUsuńCzy za miast cukru trzcinowego można dodać cukier biały?