Postanowiłam poświęcić kandyzowanej skórce pomarańczowej cały post głównie ze względu na fakt, iż jest bardzo fotogeniczna! Poniżej kilka ujęć z sesji zdjęciowej ;) Według mnie wygląda przepięknie! Zrobiłam ją między innymi do dekoracji pierniczków - efekty oczywiście do obejrzenia już niedługo!
Składniki:
1 duża pomarańcza o dość grubej skórze, dokładnie umyta i sparzona
pół szklanki wody
pół szklanki cukru
Przygotowanie:
Pomarańczę obrać dzieląc skórę na mniejsze części (np. ósemki). Usunąć część albedo. Skórki pokroić na mniejsze paski a następnie namoczyć w wodzie na kilkanaście godzin (np. na noc). W międzyczasie zmienić raz wodę na świeżą, na koniec odlać wodę a skórki przepłukać. W rondlu o małej średnicy wymieszać wodę z cukrem i zagotować aż cukier się rozpuści. Wrzucić skórki i gotować w syropie na niewielkim ogniu ok 30 minut, aż będą szkliste. Po wyjęciu z rondelka można pokroić i schować do słoiczka lub od razu użyć.
Super! Też zawsze robimy taką skórkę :-)
OdpowiedzUsuńNajlepsza w czekoladowych muffinach! :)
OdpowiedzUsuńpo dekorowaniu pierniczków zostało mi sporo skórki, więc pewnie wypróbuję w różnych wypiekach i jeszcze np. w herbacie :D
OdpowiedzUsuńPowiedz moja droga, strzelilas takie piekne kandyzowane zdjęcia lustrzanką czy cyfrą?:)
OdpowiedzUsuńAgato, od 7 lat wiernie służy mi mój mały cyfrowy kompaktowy aparacik :) Jak mi się marzy nowy porządny aparat! Póki co zbieram na niego do skarbonki ;) Po zrobieniu zdjęć obrabiam je nieco w programie komputerowym (poprawiam kontrast itp.). A ty z jakiego sprzętu foto korzystasz? :>
OdpowiedzUsuńJa mam taka najzwyklejsza cyfrowke i chyba nie mam talentu do zdjec, a juz napewno nie do kompozycji :( o zaistnienu na wykrywaczu smaku lub tastespotting moge pomażyć :(
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiałam czy czegoś tam nie wrzucić, może się odważę w końcu... ;)
OdpowiedzUsuńAgato, a tak w ogóle to nie widać, żebyś miała problemy ze zdjęciami, chyba troszkę przesadzasz ;) Twoje fotki są apetyczne, estetyczne i nastrojowe! :)
OdpowiedzUsuńAle jestem permanentnie odrzucona!:P
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo fotogeniczna - az milo popatrzec!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, dziękujemy za dodanie i witamy na Wykrywaczu! :) Z niecierpliwością oczekujemy na kolejne!
OdpowiedzUsuńW niektórych domach w święta zapach pomarańczy jest nieodzowny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam!:)
OdpowiedzUsuńMoja mama co roku robi taką skórkę pomarańczową na święta do ciast, ja chyba też zacznę, bo co swoje to swoje:)
OdpowiedzUsuńO tak, to jest dokładnie to, czego szukałam. W miarę szybki i nieskomplikowany przepis, a idealnie przyda mi się do dekoracji pomarańczowego świątecznego sernika.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Dziękuję Wam za miłe słowa! :)
OdpowiedzUsuńPolecam wykonanie takiej skórki samodzielnie.