Chyba najpopularniejszy i bardzo pyszny - koktajl mleczny z bananami w roli głównej. "Bananove love" to jak miłosne wyznanie dla spragnionych uczuć kubków smakowych! Można go przyrządzić jako pożywne i szybkie śniadanie, które nie wymaga przeżuwania czegokolwiek albo sączyć, łyk po łyku, gdy wieczorem przychodzi ochota na jakiś niewinny smakoć. To jak? Blender i do dzieła!
całe plastry banana, posiekane orzechy, wiórki czekolady, sypkie kakao
Składniki (1 porcja):
1 duży dojrzały banan
3/4 szklanki zimnego mleka
sok z cytryny
łyżeczka miodu
na koniec, jeśli masz ochotę, możesz dodać:całe plastry banana, posiekane orzechy, wiórki czekolady, sypkie kakao
Przygotowanie:
Banana pokroić w grube plastry, skropić niewielką ilością soku z cytryny, dodać miód i całość rozdrobnić blenderem. Dolać mleko i dalej miksować, tak, żeby koktajl nabrał nieco puszystości. Przelać do ulubionej szklanki, posypać dodatkami wedle uznania. Pić przez słomkę lub duszkiem! Smacznego :)
Banana pokroić w grube plastry, skropić niewielką ilością soku z cytryny, dodać miód i całość rozdrobnić blenderem. Dolać mleko i dalej miksować, tak, żeby koktajl nabrał nieco puszystości. Przelać do ulubionej szklanki, posypać dodatkami wedle uznania. Pić przez słomkę lub duszkiem! Smacznego :)
piję codziennie do śniadania :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię taki koktajl :P
OdpowiedzUsuńpycha!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię :D
OdpowiedzUsuńdla mnie jeszcze z cynamonem :)
OdpowiedzUsuńmmm... ale pychotka :)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Uwielbiam koktajl bananowy :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie mniam. banany są cudowne
OdpowiedzUsuńO, jak dużo bananofanek! :D
OdpowiedzUsuńI dzięki za dołączenie do akcji:P
OdpowiedzUsuńBardzo tu ładnie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńA koktajl pychota!
Paulina - Nie ma za co, dołączyłam z przyjemnością! :)
OdpowiedzUsuńMajana - Bardzo mi miło, że tak sądzisz! Dziękuję :)
Koktajl bananowy to ja zawsze i wszędzie :) Swój robię tak samo i dodaję jeszcze łyżeczkę mielonego lnu, ma wtedy taki ciekawy smak.
OdpowiedzUsuńPyszna sprawa taki koktajl. U mnie też gości często.
OdpowiedzUsuńJa z kolei dodaję do niego łyżkę melasy i zarodki pszenne.
Pozdrawiam :)