ENGLISH VERSION - scroll down
Maziste. Z łatwością rozsmarowujące się na powierzchni talerzyka. Pokocha je Wasz czekoladowy głód. Uwielbiać je będzie nawet Wasz widelczyk... i łyżeczka też. Oczywiście można bezlitośnie porzucić wszelkie narzędzia i dobrać się do ciasta gołymi rękami. Brzeg delikatnie chrupie. Środek tuż po upieczeniu wręcz sam się rozpływa z przesytu czekoladową przyjemnością, ale jeśli poczekacie, to po przestudzeniu zmieni się w miękki wilgotny mus. Czy muszę pisać więcej? Tylko popatrzcie... a potem zróbcie i posmakujcie!
Maziste. Z łatwością rozsmarowujące się na powierzchni talerzyka. Pokocha je Wasz czekoladowy głód. Uwielbiać je będzie nawet Wasz widelczyk... i łyżeczka też. Oczywiście można bezlitośnie porzucić wszelkie narzędzia i dobrać się do ciasta gołymi rękami. Brzeg delikatnie chrupie. Środek tuż po upieczeniu wręcz sam się rozpływa z przesytu czekoladową przyjemnością, ale jeśli poczekacie, to po przestudzeniu zmieni się w miękki wilgotny mus. Czy muszę pisać więcej? Tylko popatrzcie... a potem zróbcie i posmakujcie!
Składniki:
250 g ciemnej czekolady, podzielonej na kostki
250 g masła, pokrojonego w kostkę
4 jajka, osobno żółtka i białka
200 g drobnego cukru (użyłam cukru pudru)
50 g mąki pszennej
50 g mielonych migdałów
Przygotowanie:
Tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia, brzeg wysmarować tłuszczem. Masło i czekoladę umieścić w żaroodpornym naczyniu i roztopić nad kąpielą wodną lub w nagrzewającym się piekarniku. Mieszać od czasu do czasu aż zupełnie się roztopią i połączą w jednolitą masę. Żółtka zmiksować z cukrem aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Dodać masę czekoladową i wymieszać. Następnie dodać mąkę wymieszaną z mielonymi migdałami, wymieszać. W osobnej misce ubić białka jajek. Używając dużej metalowej łyżki lub szpatułki delikatnie wmieszać białka w czekoladowe ciasto, starając się zachować jak najwięcej puszystości z białek. Przelać ciasto do tortownicy i piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 170 C około 30 minut (u mnie 40 minut). Po wyjęciu z piekarnika ciasto pozostawić w formie do przestygnięcia na około 30 minut. Początkowo ciasto będzie bardziej płynne, maziste, po przestudzeniu stężeje nieco. Podawać ciepłe lub zupełnie przestudzone np. z kleksem kwaśnej śmietany, greckim jogurtem albo ubitą kremówką czy gałką lodów. Chyba nie muszę życzyć smacznego? ;)
RICH CHOCOLATE CAKE
Ingredients:
250 g dark chocolate, broken into pieces
250 butter, cut into cubes
4 eggs, separated
200 g caster sugar
50 g flour
50 g ground almonds
Preparation:
Line the base of 23cm round cake tin with baking paper, grease the rest. Put butter and chocolate in a heatproof bowl and melt over the pan with simmering water or use the warming oven to melt them. Stir from time to time. Meanwhile whisk the egg yolks with sugar together until well combined. Stir in the melted chocolate with butter. Fold in the flour and ground almonds. Mix everything together. Whisk the egg whites in separate bowl. Add them carefully to the chocolate mixture and stir with a large spoon or spatula truing to keep as much air as possible. Pour the mixture into the baking tin. Bake in oven preheated to 170 C (340 F) for about 30-40 minutes. Leave it to cool for about 15-30 minutes. Serve warm or cold with sour cream or Greek yogurt or maybe scoop of ice cream. Enjoy! :)
Thanks for stopping by! Please feel free to leave your comment in English! I will be pleased :)
niebywale lepkie i maziste... aż tak bardzo nie upodobałam sobie tego rodzaju ciast, ale Twoje tak się czekoladowo i pysznie prezentuje ;]
OdpowiedzUsuńZakalec! :PPP
OdpowiedzUsuńWyglada cudownie z tym lepkim, wilgotnym srodkiem i chrupiaca skorupka...
OdpowiedzUsuńObłędnie lepka czekoladowa struktura w środku. Kusisz tym ciastem ;)
OdpowiedzUsuńoooooooch... a więc orgazm kulinarny jest możliwy :D :D :D
OdpowiedzUsuńjest takie cudownie czekoladowe, że aż nie można oderwać wzroku.
OdpowiedzUsuńO jakie cudne ciasto! Uwielbiam czekoladę, więc idealne ciasto dla mnie :D
OdpowiedzUsuńI ten widelczyk :)
ojej ♥
OdpowiedzUsuńooo tak, przydałoby się takie ciacho :)
OdpowiedzUsuńA więc to prawda że czekoladowe niebo istnieje :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladę. Jem ją bez żadnych zahamowań. Codzienne. Twoje ciasto mocno czekoladowe zostało właśnie wpisane do moich ulubionych. Pycha! Moje smaki. :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie nie dalej jak godzinkę temu wyraziłam chęć na coś mega czekoladowego!!!! To tez moje smaki :)
OdpowiedzUsuńŁaaa! Ale ciacho, aż słów mi brak, żeby je opisać! :D
OdpowiedzUsuńJestem wielką zwolenniczką ciast z tej rodziny wypieków, dużo gorzkiej czekolady, mało mąki i ta cudowna konsystencja, wygląda bosko :)
OdpowiedzUsuńjejkuuuuu co za wspaniały, czekoladowy wypiek!:)
OdpowiedzUsuńMazisty, czekoladowy szał!!! do tego kulka lodów śmietankowych i czego chcieć więcej...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
suuuper :O zaraz zabieram się do pieczenia! :D ciekawe co będzie, jak dodam jeszcze więcej czekolady.... :O
OdpowiedzUsuńӏt's awesome to go to see this site and reading the views of all friends about this piece of writing, while I am also zealous of getting know-how.
OdpowiedzUsuńHere is my website ... Coupon 2012
Robiłam je już z 5 razy i nawet jak zmniejszam czas pieczenia, kroję od razu po wyjęciu z piekarnika to nie jest maziste, jest zwarte w środku.
OdpowiedzUsuńHmm... ciekawe. Może można by pominąć mąkę w ogóle... Wygląda na to, że muszę przeprowadzić śledztwo w tej sprawie, upiekę je niebawem ponownie i zobaczę jakie będą rezultaty ;)
UsuńMojej mamie też wyszło zwarte w środku, ale to nie problem, jest pyszne i chyba bardziej czekoladowe niż wykorzystana do jego produkcji czekolada... ♥
Usuń