Kiedy dawno dawno temu zobaczyłam tę pizzę na śniadaniowym blogu Marty, wiedziałam, że koniecznie muszę jej kiedyś spróbować. Nie wiem tylko dlaczego to "kiedyś" nastąpiła dopiero teraz. To spotkanie moich dwóch kulinarnych miłości - pizzy i jajek. Ciasto przygotowałam w sobotę wieczorem, a w niedzielę rano (no, powiedzmy bardziej w południe) szybko przygotowałam składniki i za chwilę pizza była gotowa.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą śniadanie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą śniadanie. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 9 lutego 2015
piątek, 6 lutego 2015
Prosty domowy chleb
Jeśli myśleliście, że nigdy nie będziecie w stanie zmobilizować się do domowego wypieku chleba to podsuwam Wam pod sam nos idealne rozwiązanie. Czujecie jak pachnie? Na koniec przepisu powinnam jeszcze dodać, że po kilkunastu minutach stygnięcia świeżego chleba poddaję się i rytualnie odcinam piętkę, smaruję masłem i rozpływam się w przyjemności. Jego skórka jest chrupka, środek idealny i pyszny, smakuje tak "prawdziwie". Sami się zresztą przekonajcie!
poniedziałek, 8 września 2014
Omlet z pieczarkami i boczkiem
Gdybym miała jeść codziennie rano jedną rzecz, to pewnie wybrałabym jajka. Zresztą, chyba tak właśnie jest. Bez gdybania. Czasem wyłamię się z jakąś owsianką, koktajlem, ale do jajek wracam bardzo chętnie. Dzisiaj jedna z moich ulubionych pozycji śniadaniowych - prosty, wytrawny omlet z dodatkiem boczku i pieczarek.
środa, 11 czerwca 2014
Razowe placuszki z truskawkami w soku z pomarańczy
Propozycja śniadaniowa na każdą porę roku - proste, puszyste placuszki z razowej mąki. Najlepsze świeże, prosto z patelni. Można łączyć je z dowolnymi smakami, podawać z różnymi dodatkami, ale póki truskawek moc zaserwujcie je właśnie z nimi! Poniżej moja propozycja.
piątek, 2 maja 2014
Szparagi zapiekane w boczku z jajkiem sadzonym
Sezon szparagowy uznaję za rozpoczęty! Postanowiłam, że w końcu muszę zapoznać się ze szparagami bliżej - tyle szumu w okół nich co wiosnę. Nie mogło mnie to ominąć. Wsiadłam ostatniego dnia kwietnia na rower i przywiozłam z targu cały kosz wiosennych smakowitości (jeśli śledzicie mnie na Instagramie, to na pewno wiecie!), w tym szparagi właśnie. Poszperałam w książkach i oto co zaproponował mi Jamie na wczorajsze śniadanie - zamieniłam tylko jajko na miękko na sadzone. To jak, kto się skusi?
sobota, 8 marca 2014
Koktajl bananowy z płatkami owsianymi i kawą
To ostatnio moje ulubione śniadanie w dni powszednie, dlatego postanowiła podzielić się nim na blogu. Sprytne bo to 3w1 (a może nawet i więcej w jednym). Po pierwsze porcja owoców, po drugie owsianka, po trzecie moja ulubiona Inka, a w wersji dla kawoszy - kofeinka ;) Idealne kiedy rano nie mamy czasu by spokojnie usiąść i zjeść śniadanie. Polecam - jest pyszne!
Subskrybuj:
Posty (Atom)