smakocie.blogspot.com
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...


Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sery. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sery. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 12 maja 2014

Quesadilla ze szparagami

Prosta przekąska wpisująca się w szparagowy sezon. Pszenny placek "ozdobiony" grillowymi pasami, wypełniony wiosenną zielenią i, niezawodnym w spajaniu quesadilli w całość, żółtym serem. Najbardziej w tej kombinacji urzeka mnie chyba widok przekrojonych szparagów! :)


sobota, 22 lutego 2014

Sernik z białą czekoladą


Puszysty i delikatny w smaku, nie nazbyt słodki. No, chyba że, w przeciwieństwie do mnie, powstrzymacie się przed zjedzeniem czwartej tabliczki białej czekolady zakupionej z myślą o serniku - wtedy może słodyczy będzie nieco więcej. Posmak czekolady jest lekko wyczuwalny, ciasteczkowy spód wzbogaca fakturę sernika, a śnieżna dekoracja przypomina, że ciągle jeszcze mamy zimę, choć może za oknem zupełnie jej nie widać :)



środa, 15 stycznia 2014

Pasta jajeczna z żółtym serem i prażonym słonecznikiem

Jajeczne śniadanie to jeden z moich ulubionych sposobów na rozpoczęcie dnia. Uwielbiam omlety, jajecznicę czy jajo na (pół)miękko! A kiedy dzień musi się zacząć szybko - kiedy ja muszę wybiec z domu w pośpiechu, pakuję jajo do pudełka. Pastę pakuję! I wcinam, gdy dotrę na miejsce. Takie pierwsze śniadanie na wynos. Poniżej jedna z kombinacji smakowych i fajne połączenie faktur zarazem.


poniedziałek, 16 grudnia 2013

Tarta z porem i boczkiem

Zrobienie tej tarty po raz pierwszy było rzeczą szczególną. Była to moja pierwsza tarta w ogóle, a poza tym było to niesamowite odkrycie. Otworzył się przede mną świat cudownych wytrawnych tart zwanych kiszami czy też quiche. Przyjemne okazało się ich przyrządzanie, a później oczywiście degustowanie. No i częstowanie innych. Po drodze próbowałam między innymi tarty ze szpinakiem i wędzonym łososiem czy z cukinią i boczkiem, ale to właśnie do tej pierwszej, porowej, wracam najchętniej. Właściwie to nie wiem dlaczego ta wersja wytrawnej tarty ląduje na blogu dopiero teraz. Spróbujcie jej koniecznie :) 



piątek, 6 grudnia 2013

Placuszki z ricotty

Miękkie, delikatne serkowe placuszki - idealna receptura na śniadanie w leniwy weekendowy poranek. Do tego ciepły sos z letnich owoców - skarbów wyszperanych z zamrażalnika. Może już wiecie, że od dawna moimi plackowymi ulubieńcami są twarogowe placuszki, też zresztą od Nigelli. Wersja z ricotty okazała się zupełnie nowym odkryciem, choć tej pierwszej, twarogowej raczej nie zdetronizowała :) Spróbujcie obu wersji, bo choć pozornie podobne, różnią się w smaku, a łączy je to, że pyszne są!


piątek, 8 listopada 2013

Prosty sernik z musem śliwkowym

Są takie przepisy, które aż proszą się, żeby skorzystać z nich ponownie. Raz, drugi i kolejny. Leniwie sięgam po ten sprawdzony i banalnie prosty przepis na sernik zamiast poszukiwać innych. Konsystencja jest dość zbita, serowa, konkretna, ale nie nazbyt ciężka. Jest bardzo w moim guście - puszyste i lekkie serniki niespecjalnie mi podchodzą. Mus śliwkowy to taki improwizowany dodatek. Nie jest konieczny, ale dodaje nieco finezji!


piątek, 21 czerwca 2013

Tajska pizza z kurczakiem i masłem orzechowym

Z masłem orzechowym? Konkretnie to z pysznym sosem na jego bazie! Do tego kurczak, sezam, kolendra... Do przygotowania tego przepisu zainspirował mnie kosz z produktami z "Tygodnia Azjatyckiego", który otrzymałam od Lidla. Troszkę obawiałam się zupełnie wsiąknąć w typowe dalekowschodnie przepisy, bo to dla mnie jeszcze obszar niezbadany ;) Pomyślałam więc, że na początek najlepiej będzie oswoić azjatyckie smaki łącząc je z czymś dobrze mi znanym i czymś co lubię. Nie mogło być inaczej - pizza!


piątek, 14 czerwca 2013

Naleśniki ze szpinakiem zapiekane pod serowym sosem

Lekki i prosty jarski obiad. Serowa rumiana kołderka otulająca nadziane zielenią naleśniki. Cóż więcej powiedzieć. Popatrzcie tylko i spróbujcie sami! :)

wtorek, 21 maja 2013

Tarta ze szpinakiem i wędzonym łososiem

To druga kombinacja smaków jaką zdecydowałam się wypróbować, po tym jak pokochałam piec wytrawne tarty. A była to miłość od pierwszego upieczenia. Ciasto wyszło idealne - kruche, ale nie nazbyt. Trzymało w ryzach całe nadzienie, nie sprawiając kłopotów przy krojeniu. W dodatku pozwalało się podjadać, po tym jak odkroiłam jego nadmiar z brzegów naczynia. Maślany pyszny spód. A nadzienie? Zdecydowany smak wędzonego łososia w towarzystwie pozostałych składników jakby łagodnieje, wybija się szpinak - nie tylko wizualnie. Całość smakuje wyśmienicie - na ciepło i na zimno.


wtorek, 7 maja 2013

Sałatka z cykorii z serem camembert, gruszką i orzechami

Pierwszy raz jadłam podobną sałatkę parę lat temu w jednej ze szczecińskich knajpek przy okazji rodzinnej uroczystości. Bardzo mi wtedy zasmakowała taka nietypowa kombinacja smaków. Szukając podobnych zestawień w internecie trafiłam na blog "nina w kuchni" i mimo, że widziałam ten przepis już wcześniej, to dopiero tym razem zauważyłam, że do przygotowania dressingu użyty został krem balsamiczny. Zorientowałam się wtedy, że właśnie taki tajemniczy specyfik, z którym początkowo nie wiedziałam co zrobić, otrzymałam w paczce od Lidla, z produktami inspirowanymi kuchnią włoską! To była dobra podpowiedź, resztę przygotowałam próbując odtworzyć zapamiętany smak sprzed lat. Bardzo odpowiada mi w tej sałatce różnorodność faktur i smaków. Gorzkawą cykorię i orzechy równoważą kremowy ser i słodkawa gruszka oraz kwaśno-słodki dressing. Warto się skusić!


piątek, 5 kwietnia 2013

Makaron w sosie pomidorowym z mozzarellą i ziołowym pangrattato

Kiedy nie ma czasu na zbyt długie przygotowywanie obiadu albo gdy po prostu mam ochotę na coś prostego i lekkiego, sięgam właśnie po takie połączenie - makaron, pomidory i mozzarella. Tym razem postanowiłam urozmaicić nieco fakturę potrawy, dodałam więc chrupkie, ziołowe okruszki o wdzięcznej włoskiej nazwie - pagrattato. Są niepozorne, ale wzbogacają całość. Polecam spróbować!


wtorek, 15 stycznia 2013

Mini pizze z sosem śmietanowym, kurczakiem i pieczarkami

O pizzy napisałam już wiele. Chętnie jednak się powtórzę. Uwielbiam pizzę i uwielbiam odkrywać kolejne jej odsłony. To właśnie największy jej urok. Choć to zwykła pizza, to za każdym razem może być zupełnie inna. Tym razem pomiędzy chrupkim od spodu i miękkim w środku ciastem a roztopioną i gdzieniegdzie przyrumienioną mozzarellą zmieściłam sos śmietanowy, kawałki kurczaka, pieczarki i cebulę. Całość, jeszcze przed pieczeniem, doprawiłam świeżo mielonym czarnym pieprzem. Chyba się domyślacie, że polecam? ;)


piątek, 23 listopada 2012

Leniwe pierogi z patelni

W oryginalnym przepisie określone są nazwą "twarożki", ale nie do końca oddaje to ich naturę. Któż nie lubi twarogowych klusek przyrumienionych na patelni, a w przypadku poniższego przepisu etap gotowania w ogóle jest pominięty. Czy to nie czyni ich jeszcze bardziej leniwymi? Kluchy się smażą, rumienią, a ich skórka nabiera przyjemnej chrupkości. W dodatku jest to proste danie z pożywnych składników. Warto spróbować, koniecznie ze śmietaną!

czwartek, 18 października 2012

Quesadille z salsą

Quesadille kusiły mnie od dawna. Zaglądając do książki Nigelli zawsze zachwycałam się ich prostotą i wzorem z ciemnych prążków, które były obietnicą przyjemnego spieczenia. Kiedy w moje ręce wpadła patelnia grillowa Mitra firmy Neoflam, nie miałam wątpliwości co na niej przyrządzę. Zawsze uwielbiałam na różny sposób zawijać tortille, ale od teraz chyba najchętniej będę je po prostu składać i opiekać na grillowej patelni! Zobaczcie sami jakie to proste i przyjemne.

środa, 8 sierpnia 2012

Letnia pizza z pomidorami i fetą

Pomidorowość sięga zenitu. Mocny smak dojrzałych pomidorów o tej porze roku zachwyca mnie ogromnie. Zwykle na pizzy lubię szybki domowy sos, ale pomidory, które miałam w domu wcale go nie potrzebowały. Powstała pizza lekka, letnia, nieco inna. Soczysta i świeża. Zachowała jednak swą pizzową naturę w chrupkim cieście i roztopionej mozzarelli. P Y C H A.

sobota, 7 lipca 2012

Calzone, no bo co to za weekend bez pizzy!

Lato w pełni, za oknem trzydzieści. A ja piekę, w piekarniku dwieście pięćdziesiąt. Kolejna odsłona pizzy, w której moje podniebienie zakochało się od pierwszego kęsa! Moje uzależnienie się pogłębia. Calzone szybko się rumienią a gdy je rozkrawam, pachnie szczęściem.

czwartek, 28 czerwca 2012

Naleśniki z serem i truskawkami i... jeszcze parę słów

Parę słów podziękowania i wyjaśnienia. Chociaż właściwie tłumaczyłam się już wcześniej, to przyznam, że moja blogowa nieobecność trwała nieco dłużej niż się spodziewałam. Dziękuję wszystkim, którzy czekali, dopytywali się o mnie i życzyli powodzenia. Wprawdzie jeszcze kilka dni walki, ale najwięcej pracy już za mną, chciałam więc dać o sobie znać na blogu!

12. czerwca blogowi stuknęło pół roku, a smakociową stronę na facebooku polubiło już ponad pół tysiąca osób! To bardzo miłe, dziękuję! Z tej okazji chciałabym się podzielić z Wami moim małym sukcesem, a mianowicie pierwszym wywiadem na temat bloga, który opublikował na swej stronie Hot Magazine Szczecin. Artykuł do przeczytania tutaj: http://hotmag.pl/felieton-kulinarny-ala-hot/blogowy-szczecin-smakocie-i-lakolyki/731.

Wracając do truskawek! Coraz mniej ich i coraz droższe, więc trzeba korzystać.

niedziela, 27 maja 2012

Prosty sernik na zimno - dwa składniki

Na truskawkowym klifie siedzę, w serkowe morze się wpatruję. W tym morzu nie ma rekinów, pływa i rozpływa się za to mnóstwo bezpretensjonalnej smakowitości. I przyjemności. Nie wiem czy sernikiem go nazywać, no ale tak się już utarło. Jest nieskomplikowany, musicie tylko obmyślić swój sposób na gładki brzeg, jeśli chcecie prezentować ten deser jak tort - wydobyty z formy. Więcej pomysłów na podanie poniżej. 


poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Pizza bez piekarnika, bo z patelni!

No oven pizza scroll down for English

Nie trzeba być wcale bezpiekarnikowcem, żeby polubić taką wersję pizzy! Ja lubię chyba każdą jej odmianę. A ta? Cienka i chrupka. Świeża i soczysta! Niespieczona, tylko przyjemnie podpieczona. Ubierzcie ją cienko, ubierzcie ją lekko, bo przecież wiosna jest! :)


sobota, 31 marca 2012

Babeczki - mini serniczki z czekoladą

Cheesecake cups with chcocolate - scroll down for English

Najprzyjemniejsza część? Wgryzam się. Chrup! Czekolada pęka. A pod nią napotykam pyszną sernikową miękkość! I tak dwanaście razy... Już myślę o upieczeniu kolejnej porcji! A najtrudniejsza część? "Po co mi papilotki, chcę mieć gładkie brzegi." Trochę się namęczyłam, żeby wydobyć serniczki z zagłębień foremki. Nie obyło się bez uszkodzeń, ale przecież nawet pokruszoną babeczką nie pogardzę! Serniczki wyszły po prostu przepyszne. Dodatkowo można się trochę wyżyć przy dekoracji - migdały, orzechy, wzorki z czekolady... albo postawić na prostotę! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...